Każdej młodej mamie zależy na tym, aby swoje nowo narodzone dzieci karmić piersią. Ważna jest przy tym dieta matki karmiącej piersią. Ma to istotny wpływ na rozwój maluszka. Prawidłowa i zbilansowana dieta powinna być bogata w ważne witaminy i składniki odżywcze. Organizm kobiety potrzebuje wzmocnienia. Trzeba jednak podejść do tego z głową, aby dieta matki karmiącej nie miała negatywnego wpływu na niemowlaka.
Mleko od mamy – dlaczego jest tak ważne dla dziecka?
W początkowych miesiącach życia to mleko jest jest jedynym pokarmem, który spożywa dziecka. Wraz z nim muszą docierać wszystkie składniki, które wpływają na wzrost i późniejszy rozwój. Organizm kobiety jest zbudowany w taki sposób, że samodzielnie „produkuje” mleko, które jest w stanie zaspokoić potrzeby niemowlęcia. Co jednak nie oznacza, że dieta karmiącej kobiety nie ma wpływu na to, co je maluszek.
Jeżeli kobieta nie będzie podchodzić rozważnie do tego, co spożywa, może to wpłynąć na brak witamin i składników odżywczych, jakie powinien otrzymać noworodek. Dieta – karmienie piersią jest bardzo ważne dla każdej kobiety. Świadome komponowanie codziennego jadłospisu nie powinno sprawiać problemów. Może dać młodej mamie ogrom satysfakcji. Dzięki temu jej dziecko będzie miało szansę na prawidłowy rozwój.
Karmienie piersią – co jeść w pierwszych tygodniach po narodzinach dziecka?
Dieta matki karmiącej od samego początku powinna opierać się na podstawowych zasadach piramidy żywieniowej. Od samej podstawy do samej góry – produkty spożywcze, które najczęściej powinny znaleźć się w jadłospisie młodej matki po te elementy, których podczas karmienia piersią należy unikać. Pozwoli to zapewnić nie tylko bogate w składniki odżywcze mleko. Warto również uwzględnić to, że poszczególne produkty spożywcze mają istotny wpływ na smak samego mleka, jaki przez dziecko będzie wyczuwalny. To dlatego o posiłkach warto pomyśleć nie tylko po samym porodzie. Z tematem trzeba zapoznać się już po ok. 12 tygodniu ciąży. Wielu specjalistów wskazuje na to, aby zapoznawać się z łagodnymi smakami, jakie będą akceptowane przez każdego noworodka.
Dieta karmiącej mamy w pierwszym miesiącu życia dziecka (i w kolejnych) powinna bazować na następujących składnikach:
- warzywa i owoce – najlepiej spożywane w formie surowej. Pozwoli to na spożycie najważniejszych wartości odżywczych. Można poddać je obróbce termicznej (gotowanie lub parowanie, nie smażenie!). Warto bazować na produktach sezonowych, np. truskawkach w okresie letnim, jabłkach w porze jesiennej, itd. Należy stawiać na owoce i warzywa w różnych kolorach. Jest to ważne ze względu na właściwości zdrowotne, jakie są w stanie zapewnić.
- produkty mleczne – są pełne wysokowartościowego białka i wapnia. Dzięki nim młoda mama otrzymuje odpowiednie ilości cennych witamin, jakie pozytywnie wpływają na budulec kości. Najlepiej bazować na produktach naturalnych, półtłustych. Ich smak można urozmaicić wyżej wspomnianymi owocami.
- produkty zbożowe – dieta przy karmieniu piersią z wykluczeniem produktów zbożowych nie wchodzi w grę. Wpływ ma na to błonnik pokarmowy, witaminy z grupy B, żelazo, magnez, jakie znaleźć można w kaszy, ryżach, pieczywie. Należy jednak wykluczyć produkty bazujące na zwykłej mące pszennej, stawiając na produkty zbożowe pełnoziarniste.
- zdrowe tłuszcze – czyli wielonienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminę E. Młoda mama powinna jednak zrezygnować ze spożywania takich produktów jak tłuste mięsa, pełnotłuste produkty mleczne, a także wysoce przetworzona żywność.
- mięso, ryby i jaja – uważane za najcenniejsze źródło białka pochodzenia zwierzęcego. Mowa tu dokładnie o takich produktach spożywczych jak: czerwone mięso, łosoś, śledź czy pstrąg. Mięso w tej postaci ma najczystszą formę żelaza, jakie jest konieczne w przypadku kobiet, dochodzących do siebie po porodzie. Ryby są źródłem DHA – kwasu, który wpływa na rozwój mózgu i wzroku u małego dziecka.
Pokarm matki a dieta – temat trzeba potraktować poważnie. Im więcej młoda mama będzie przyswajać składników odżywczych, tym większa pewność, że maluch będzie otrzymywał ich odpowiednią ilość każdego dnia.
Dieta karmiącej matki – czego należy unikać?
Skoro już wiadomo, co może jeść kobieta karmiąca piersią, należy sprawdzić, czego powinna ona unikać – oprócz już wyżej wymienionych składników. Prawdą jest to, że takich produktów spożywczych nie ma wiele. Można teoretycznie jeść wszystko – tylko należy podejść do tematu rozsądnie. W szczególności, jeżeli je się coś nowego. Może i mamie nic nie będzie, ale u dziecka mogą wystąpić reakcje alergiczne. Powoli trzeba wprowadzać takie eskperymenty kulinarne – dla dobra dziecka.
Warto jednak wskazać kilka elementów na jakie młoda mama powinna uważać podczas karmienia piersią:
- kofeina – jej maksymalna ilość to 300 mg dziennie. Daje to trzy filiżanki kawy jednego dnia lub sześć herbat. Całkowicie należy zrezygnować z tzw. energetyków.
- potrawy smażone – w minimalnej ilości. Można pozwolić sobie na ich spożywanie, jednak nie można zapomnieć o tym, że bazują one na słabych tłuszczach. Jeżeli już coś smażyć, to tylko i wyłącznie na zdrowych tłuszczach.
- produkty typu fast-food, tłuste wyroby cukiernicze – trzeba je odstawić. Warto o tym pomyśleć nie tylko na czas ciąży, ale również później. Dla własnego dobra, aby nie musieć obawiać się nadprogramowych kilogramów. Jest to żywność wysoko przetworzona, która nie zawiera żadnych korzystnych składników odżywczych.
- alkohol – kobiety w ciąży oraz karmiące piersią kompletnie muszą zrezygnować z jego spożywania.
- produkty ciężkostrawne – można je spożywać. Chyba, że kobieta zauważy u siebie powiązanie takich produktów z niekorzystnymi reakcjami u dziecka, w postaci nadmiernego płaczu, wzdętego brzuszka. Nie zawsze bywa tak, że produkty ciężkostrawne (np. warzywa strączkowe) mogą mieć negatywny wpływ na maluszka. Warto jednak obserwować za każdym razem reakcję swojego dziecka.
Czy należy zrezygnować z ulubionych potraw?
Co jeść przy karmieniu piersią? Wiele mam stawia sobie takie pytanie. Prawdą jest to, że wiele kobiet świadomie rezygnuje z ulubionych potraw, chcąc uchronić swoje dziecko przed niekorzystnymi sytuacjami. Mowa tutaj m.in. o kolkach, czy też alergiach pokarmowych.
Warto jednak pamiętać, że świadoma rezygnacja z produktów nabiałowych (alergia na mleko krowie) nie zawsze jest wskazana. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy alergia faktycznie została potwierdzona przez lekarza. Spożywanie nabiału, czy też innych produktów alergizujących przez kobietę, może uchronić maluszka przed ich wystąpieniem w przyszłości.
Ważne jest to, aby dieta matki karmiącej bazowała na tradycyjnych produktach spożywczych, jakie zalecane są dla osób zdrowych. Tak, jak było to wyżej wymienione, potrzebnych jest kilka wyjątków. Jednak nie powodują one u kobiet wielkich wyrzeczeń. Nie ma też co się przejadać, w myśl błędnie panującej zasady „jesz za dwóch”. Szacuje się, że kobiety w okresie połogu, karmiące piersią, powinny spożywać jedynie ok. 500 kcal więcej, niż jest to w normalnej sytuacji.